Miejscem piątej rundy w kalendarzu Passione Ferrari Club Challenge był legendarne tor Spa Francorchamps w Travelot, Belgia.
Ten tor opisano jako "tor starej generacji", otoczony zielonymi Ardenami, często uznawany za jeden z absolutnych faworytów najlepszych kierowców świata.
Ten piękny tor, pełen bardzo wymagających technicznych sekcji, szybkich zakrętów i krótkich prostych, charakteryzuje się legendarną chicane 'Eau rouge' i, z długością 7 km czystej adrenaliny, jest najdłuższym w Mistrzostwach Świata F1: wszystkie te cechy nadają mu oficjalny status "najpiękniejszego toru na świecie".
Dla szczęśliwych Ferraristi biorących udział w wydarzeniu, była to okazja, której nie można było przegapić, by usiąść za kierownicą swoich Ferrari 488 Challenge i 488 Challenge EVO: emocje jak u prawdziwych kierowców F1 połączone z rywalizacją na czas, mnóstwo zabawy i rozrywki w kolorze Ferrari-red.
Wszystko to pod nadzorem, pomocą i treningiem prawdziwych profesjonalnych kierowców zapewnionych przez Prancing Horse.
Społeczność odpowiedziała na to wydarzenie wyjątkowymi liczbami: 20 zespołów, 57 samochodów i 74 kierowców, w tym jazdy testowe i wyzwania do ostatniego oddechu.
Entuzjastyczni Ferraristi stworzyli ekscytujące dwa dni, zarówno na torze, jak i w wielu momentach rozrywki zorganizowanych w ramach Passione Ferrari Club Challenge Hospitality.
Były to ważne okazje do umocnienia ducha zespołowego i dzielenia się tymi unikalnymi wrażeniami, które tylko marka z Maranello może zapewnić.
Po rundzie na Spa, kolejne wydarzenie – szóste w sezonie – odbędzie się w Niemczech, 12 i 13 października na historycznym torze Hockenheim.